piątek, 31 grudnia 2010

Życzenia na rok 2011

Drodzy Czytelnicy (o ile jakichś mam)!

Rok 2010 był rokiem niełatwym. Oprócz katastrof i powodzi, odbyły się dwa popisy cyrkowe wybory, których wynik nie jest szczególnie zadowalający dla ruchu wolnościowego, ale można dostrzec, że coś zaczyna drgać (JKM na IV miejscu).

Życzę, aby pomimo podnoszenia podatków i cen, ludzie dawali sobie radę i żyli na jako-takim poziomie; aby pomimo VAT-u na książki, wzrastało czytelnictwo oraz zainteresowanie naukami polityczno-ekonomicznymi; aby rozkwitła inicjatywa obywatelska - stowarzyszenia, akcje, zbieranie podpisów, manifestacje itd.; aby ludzie przestali wierzyć mainstreamowym mediom i zaczęli używać własnych głów; aby ruch wolnościowy zaczął się organizować w jedną silną organizację (powiem od razu - w żadne "zjednoczenie prawicy" nie wierzę); aby bankructwa kolejnych państw (w tym Polski) otworzyły ludziom oczy i upokorzyło wszelką lewiznę (żeby było to odebrane jako klęska socjalizmu, a nie "liberalizmu"); abyśmy nadchodzący kryzys wytrzymali; a przede wszystkim - aby padł ten cholerny ustrój (jak to ładnie kiedyś ktoś ujął: bękart Okrągłego Stołu). Tego Wam życzę w nadchodzącym roku!

Szczęśliwego Nowego VAT-u Roku!

wtorek, 7 grudnia 2010

Prognozy Kiyosakiego i o kryzysie

11 stycznia br. na stronie BogatyOjciec.pl ukazał się artykuł pt. "2010: Najlepsze czy najgorsze czasy?", w którym Robert Kiyosaki opisuje swoją wizję 2010 r. Zawarł tam przepowiednię, że do końca roku:
  • cena srebra sięgnie 24 USD za uncję - spełniło się (30,59 USD);
  • cena ropy sięgnie 85 USD za baryłkę - także się wypełniło (92,66 USD);
  • cena złota sięgnie 1775 USD za uncję - tym razem nie miał racji (aktualnie 1428,89 USD, ale może zdąży wzrosnąć).
Dane z: bankier.pl

Co do srebra (mojego ulubieńca) - dziś przekroczyło magiczną barierę 30 USD. W ciągu 12 miesięcy niemal podwoiło swoją cenę - to znaczy, że najprawdopodobniej będzie rosnąć dalej. A poza tym - to dobre (przy złocie i ropie) zabezpieczenie na kryzys.

W pierwszej kolejności idziemy do dealera złota lub najbliższego oddziału NBP i zaopatrujemy się w niewielką sakiewkę lub większy worek (zależnie od zasobności portfela) złotych monet i sztabek. Przydatne mogą się też okazać srebrne bulionówki – ot, tak na drobne wydatki.

O nadchodzącym bankructwie Polski (i może całej UE) mówili także Hugo i Martin w KonteStacji.

Podczas kryzysu należy zaopatrzyć się przede wszystkim w:
  • produkty z długą datą ważności - mąkę, cukier, sól, kaszę, ryż, kawę, herbatę, wodę pitną itd.;
  • coś, co nie traci na wartości - np. wspomniane wcześniej metale szlachetne;
  • broń;
  • paliwo.

niedziela, 5 grudnia 2010

Co nowego w Sejmie?

W ostatnich dniach w Sejmie przeprowadzono dwa ważne głosowania. Pierwszym była próba zawieszenia subwencji dla partii politycznych. Zdaję sobie dobrze sprawę, że to kolejna zasłona dymna, ale w porównaniu z krzyżem przed Pałacem Prezydenckim, dopalaczami i ustawą antynikotynową, jest to w miarę praktyczne i mogłoby się przysłużyć. Niestety, przepadło. Partia pana Napieralskiego (który uważa się za - sic! - uczciwego), a także PiS (partia solidarności społecznej) oddały w sumie przeciwko ustawie 184 głosy. A co do rzekomej korupcji - korupcja w parlamencie będzie tak długo, jak na posłów i senatorów będą wybierane cwaniaczki, które idą tam tylko dla kasy. Cóż - podotujemy jeszcze parę lat czerwoną zarazę.

Drugą sprawą jest zmiana kodeksu wyborczego. Teraz pod uwagę będą brane listy wyborcze, na których jest co najmniej 35% kobiet i 35% mężczyzn. Wobec tego pytanie - co z listą 3-osobową? Jeśli znajdzie się tam tylko jedna kobieta, to na liście jest tylko 33% kobiet. Podciągamy do dwóch kobiet i tylko jednego mężczyzny. Ale zaraz, zaraz... on też ma tylko 33%. W normalnym państwie (oczyszczonym z socjalizmu) jest to prywatna sprawa partii. Podobno Zieloni 2004 mają w statucie zapisany parytet, więc nie widzę problemu, by inne organizacje nie mogły zrobić tego samego. Przymusowy parytet niszczy szanse tych najmniejszych, najsłabszych, dopiero rodzących się partii (zwłaszcza niemainstreamowych).